www.szaremiecze.fora.pl

Błotnista Gęba · Dołączył: 03 Lip 2010 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Błotnista Gęba... Nigdy przedtem nie miałem lepiej pasującego przydomku.

Myślałem, że wystarczy już rabowania, palenia i... pozostałych czynności, które się z tym wiążą. Z tego powodu, po wielu latach przygód i wędrówek po Rivangoth spróbowałem... uprawy ziemi.

Oczywiście, tak jak wielu, zdałem sobie sprawę z pomyłki dopiero wtedy, gdy spróbowałem. Siedząc na werandzie drewnianego domku na odludziu i bujając się na fotelu w usypiającym rytmie, przyglądałem się przeżuwającej trawę owcy. Mlask, mlask... Słonko świeciło, kwiatki pachniały, motylki fruwały. Zagłębiając się w szczegół zdałem sobie sprawę z ogółu: wszystko to "ćwierkało" nie zdając sobie sprawy z bezsensu własnej egzystencji (jak to ktoś gdzieś chyba mi kiedyś powiedział). Ciężar tego wszystkiego przygniótł mnie nagle. Nie mogłem tego znieść, więc znów ruszyłem w drogę...

Ponieważ trochę się zapomniało jak się toporem macha, na początku postanowiłem walczyć najprościej jak się da: mocno walić i często trafiać.

Ukończyłem szkołę, dyplom dostałem. Ponieważ samotne wędrówki ostatnimi czasy są mało opłacalne, następnym mym celem jest znalezienie bandy podobnych sobie, aby razem ruszyć na wyprawę i pogruchotać parę żeber.